27.9.13

BEAUTIFUL BLACK | MAXI DRESS


Jako mała dziewczynka tudzież wczesna nastolatka chciałam być lekarzem, policjantem czy  wojskowym, nie przypominam sobie abym pragnęła być księżniczką noszącą długie piękne suknie, zawsze wolałam biegać z młotkiem po drzewach, majsterkować i rozrabiać. Wcześniej nie pokazywałam się w tak eleganckiej wersji, ważąca dwa- trzy kilogramy czarna, przepiękna suknia, ja się zachwyciłam chociaż nie wiem na jaką okazję ponownie ją założę. Wybaczcie za brak zdjęcia twarzy ale... poszalałam i zrobiłam sobie konkretne smoky eyes, mówię jak wieczorowo to wieczorowo. Dopiero obrabiając zdjęcia zobaczyłam jak strasznie wyglądam, zdecydowanie dla mnie są kreski, a nie szaleństwa.



(dress- onedressonly, necklace- mything, bag- choies)

24.9.13

BLACK RED WHITE GOLD | LOS ANGELES


Już dosłownie wszędzie widać, że krata podbija świat w tym sezonie. Na swoją koszulę polowałam od roku, a może i dłużej. Zwykła czarno czerwona krata, do tej pory nie znalazłam więc musiałam się zadowolić tym co już na mnie czekało. Kolejna moja ulubiona stylizacja, czerń, czerwień, biel, złoto i mój idealnie pasujący kolor włosów :D
W butach się zakochałam i też musiałam na nie długo czekać, inspirowane Alexandrem Wangiem, bardzo wygodne i bardzo efektowne.




(jacket- h&m, shirt- zara, bots- choies, snapback- urbanflavours, backpack- bbnb, skirt- cs)

19.9.13

I LOVE THIS OUTFIT | MORO, MIISTA



Oglądając zdjęcia z dzisiejszego wpisu czuć zbliżającą się jesień lecz jadąc niżej widać jeszcze letni post, kiedy biegałam w kieckach...tak, długo mnie nie było. Ostatnio czas ucieka mi przez palce, nawet nie wiem kiedy lato poszło precz. Jesień lubię jak jest taka jak z powiedzenia „złota”, piękne słońce i spokój. Koniec o pogodzie :) Warstwy na cebulkę są fajne zwłaszcza kiedy wszystko co mamy na sobie jest oversize, duża parka, duży ciepły sweter...ja dziś postawiłam na moro w wersji męskiej. Kurtkę kupiłam prawie rok temu kiedy był szał na motyw „wojskowy”, zrobiło się cicho, a ja się obudziłam i mam już kilka nowych fatałaszków w szafie. Do tego biel, czerń i jeans. Mało kombinacji. Ogólnie rzecz biorąc jest to mój najlepszy zestaw w ostatnim czasie. 



(sunglasses- misswish, pants- zara, hat/belt- h&m, rings- river island, bag- granashop, shoes- miista- sarenza, jacket- priscilla, watch- tommy hilfiger)