Zero przygotowań do posta ze względu na dzisiejszą pogodę. Wypad na zakupy, wychodząc pięknie się rozjaśniło co skłoniło mnie do szybkich zdjęć. W końcu mogę pochwalić się parką, prezentem od
vintageshop, długo chowałam ją w szafie nie mając do niej zestawu, tak sobie to tłumaczyłam, a prawda jest taka, że dopadł mnie leń i nic mi się nie chciało. Jesienna chandra. Ale już lepiej gdy pomyślę o nadchodzących mrozach i śniegu, gdzie będą trudne warunki do zdjęć. Skórzane spodnie- od dawna na nie polowałam, nie lubię gdy są obcisłe, złe skojarzenia, wolę luz, czując się swobodnie, a nie jak robot. Zdaję sobie sprawę, że optycznie przy takich butach i dłuższej kurtce moje nogi zanikną ale czego nie zrobi się dla wygody. Workery, to jest to czego szukałam, stonowane i z pazurem, oczywiście piękności od
DeeZee.
Jutro wyniki konkursu Fleq. Zgłoszenia do dziś do godziny 23:59! Powodzenia ;)
(kurtka-
vintageshop, sweter- sh, torebka-
etorebka, spodnie- h&m, pasek- primark, buty-
deezee)